
Minęło ponad pół roku od afery, która zepchnęła go w zawodowy niebyt. Zniknął i z ”Faktów” TVN i z życia publicznego. Od czasu do czasu wieści o tym, co u niego słychać pojawiały się jedynie w prasie brukowej. Aż do poniedziałku, gdy dziennikarz Kamil Durczok pojawił się podczas V Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw. I przykuł oczy wszystkich.
Bardzo cieszę się, że tu jestem. Cieszę się, że prezes Donocik złożył taką propozycję, a to jest tak, że my współpracujemy od wielu, wielu lat. Mam przyjemność zasiadać w honorowych władzach i radzie programowej kongresu, więc działaliśmy już wcześniej. Teraz, ponieważ pojawiła się ta propozycja, to ja również się pojawiłem. Bardzo się z tego cieszę, tym bardziej, że jestem u mnie w Katowicach, na moim kochanym Śląsku. Czytaj więcej
Źródło:Dziennik Zachodni
