
Nie było go na Marszu Niepodległości. Nie przyszedł, nie wygłosił przemówienia. Ktoś mówi, że pojechał na Karaiby, inny, że jednak w sieci cały czas jest obecny. Plotki rozeszły się lotem błyskawicy. – Wszyscy go szukają, portale się rozpisują, a jego nie ma. Zniknął – mówi w rozmowie z naTemat Edward Wyroba, znany lokalny działacz. Wielki przeciwnik burmistrza. I autor ostatniej skargi, która ściągnęła burmistrzowi prokuraturę na kark. Dzieje się w tym mieście. Naprawdę się dzieje. A Edward Wyroba już planuje pisać w tej sprawie list do premier Szydło.
”Niestety, okłamała pani czytelników naTemat publikując wywiad z burmistrzem” – napisała czytelniczka, gdy latem opublikowaliśmy rozmowę z Mateuszem Klinowskim. Groziła sądem, bo jej zdaniem burmistrz mówił nieprawdę. Mi – nie burmistrzowi. A w komentarzach pod wywiadem nie było lepiej, choć – trzeba przyznać – odzew ogólny był bardzo dobry. ”Niech wraca na UJ, niech nauczy swoje koleżanki, które zatrudnił w UM Wadowice, jak powinny się zachowywać i jak pracować za naprawdę duże pieniądze” – burzyła się jedna z mieszkanek. O jednej z pracownic pisała ”prostaczka, która nie raz już ośmieszyła Wadowice”.
To właśnie Edward Wyroba w maju złożył doniesienie do prokuratury na to, że w 2010 roku Mateusz Klinowski – wówczas jeszcze jako radny – złożył nieprawdziwe oświadczenie majątkowe. Chodziło o 100 tys. zł, które pożyczył od profesora prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim na zakup mieszkania.
Witamy w państwie PiS. Śmiałem się, gdy struchlali po zobaczeniu wyników wyborów znajomi wklejali na Fejsie komentarze o dźwiękach kolb walących w ich drzwi. Przestałem, gdy w poniedziałek przyszedłem do pracy. Zastałem tam wezwanie do prokuratury – w charakterze podejrzanego o czyn z art. 233 par.1 i 6 kodeksu karnego (składanie fałszywych zeznań). (…) Oczywiście jest to nieprawda. Złożyłem obszerne wyjaśnienia i nie przyznałem się do popełnienia przestępstwa, bo też takiego przestępstwa nie było. Czytaj więcej
Bez względu na oceny mieszkańców, Mateusz Klinowski to bez wątpienia nietypowy burmistrz. Jednym podoba się, że jeździ do pracy rowerem, chętnie zalegalizowałby marihuanę, jest ateistą i otwarcie mówi o tym, jak Kościół był mu nieprzychylny, a także że zaczął robić porządki w urzędzie. Ale zarzutów pod jego adresem też w mieście nie brakuje. To, że nie pojawił się na Marszu Niepodległości, również natychmiast zostało podchwycone. Choć znalazł się i nigdzie nie znikał. – To jakieś nieporozumienie. Pod tym samym pomnikiem przemawiałem i składałem kwiaty podczas dnia Konstytucji 3 Maja. 11 listopada uroczystości prowadziła wiceburmistrz. Tak podzieliliśmy między siebie obowiązki – mówi naTemat Mateusz Klinowski.
• Zablokował kilka ważnych dla miasta inwestycji i udaje, że wszystko co robi jest dla dobra mieszkańców
• Wymyślił darmowe busy, utrudniając tym samym dojeżdżającym mieszkańcom, w tym uczniom, szybkie dostanie się do szkół, szpitala, przychodni i urzędów, a także do centrum. Miasto ma płacić za darmowe przejażdżki każdemu chętnemu.
• Gminie przez jego decyzje, a także bezmyślnych radnych, grożą poważne obciążenia. Jeden przedsiębiorca chce zadośćuczynienie rzędu 11 milionów złotych, kolega burmistrza żąda od miasta 3,7 miliona.
• W urzędzie zatrudnił swoje trzy koleżanki.
– Nie realizuje obietnic wyborczych. Nie robi nic dla miasta. Niszczy budżet miasta. Uchylił uchwałę w sprawie miejscowego zagospodarowania przestrzennego po byłych terenach zakładów Bumar Łabędy. Te tereny w mieście straszyły, coś trzeba było z nimi zrobić. Znalazł się inwestor. Szacuję, że zainwestował miliony. Pracę miało znaleźć 300 osób. Miał być parking na 300 samochodów. A burmistrz uchylił uchwałę radnych. Prace są teraz wstrzymane – wylicza Edward Wyroba.
– Mieszkańcy nie głosowali na niego. To był sprzeciw wobec poprzedniej burmistrz – mówi.
Poprzednia burmistrz, Ewa Filipiak, właśnie została zaprzysiężona na posła z ramienia PiS. W Wadowicach mówią, że jest przyjaciółką Beaty Szydło i w urzędzie miasta zatrudniała członków jej rodziny, łącznie z tym, że przewodniczącym rady miejskiej był kuzyn Beaty Szydło Zdzisław Szczur (odznaczony trzy dni temu przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Wolności i Solidarności za zasługi na rzecz niepodległości i solidarności Polski)
napisz do autora:katarzyna.zuchowicz@natemat.pl
