– Złoty medal dla Polski za ignorancję – napisała na Twitterze Lotte Leicht, szefowa europejskiego oddziału Human Rights Watch. Jej wpis szybko się rozchodzi i - obok innych - pokazuje, jak bardzo zaszkodzi nam wizerunkowo wypowiedź ministra w rządzie PiS, który zasugerował, że nie przyjmiemy uchodźców.
Konrad Szymański, który w rządowej ekipie PiS będzie pełnił funkcję ministra ds. europejskich, stwierdził w wywiadzie dla wPolityce, że po zamachach w Paryżu nie ma “politycznych możliwości” wykonania zobowiązań ws. przyjęcia uchodźców.
Ta wypowiedź odbiła się szerokim echem, także za granicą. Szybko zareagowali szefowie Human Rights Watch, międzynarodowej organizacji broniącej praw człowieka.
– Niech ktoś powie Polakom, że uchodźcy uciekają do Europy właśnie przed tym rodzajem przemocy, jaki wiedzieliśmy w Paryżu – napisał Andrew Stroehlein, dyrektor ds. mediów HRW. Najmocniej wybrzmiał głos szefowej europejskiego oddziału organizacji, która przyznała nam “medal za ignorancję”.
Na tym nie koniec. Ostro o zapowiedzi polityka PiS wypowiedział się również Henry Foy, korespondent “Financial Times” na Europę. “Według Polski zamach w Paryżu udowadnia, że polityka UE wobec migrantów jest błędna. TO znana postawa, ale jestem zdumiony, jak szybko pojawiła się krytyka. Na ulicach Paryża wciąż jest krew” – podsumował.
Pisaliśmy także o niemieckich reakcjach. Za Odrą pytają o to, co z naszą chrześcijańską tożsamością i solidarnością chociażby z tymi, którzy z Syrii uciekli przed prześladowaniami wyznawców Jezusa Chrystusa.