Kamil Grosicki, reprezentant Polski.
Kamil Grosicki, reprezentant Polski. Fot. Daniel Adamski / Agencja Gazeta

Skrzydłowy reprezentacji Polski obawia się o siebie i swoją rodzinę. Zgodnie z jego zapowiedziami ostatnie wydarzenia prawdopodobnie zintensyfikują jego poszukiwania nowego klubu. Francję, jak podaje serwis sportowy Interii, uważa za kraj, który nie jest bezpieczny. Obecnie reprezentuje on barwy klubu Stade Rennais.

REKLAMA
Grosicki opowiedział w wywiadzie o tym jak on i cała drużyna dowiedzieli się o tragicznych wydarzeniach w Paryżu. Nasza reprezentacja rozgrywała wtedy mecz z Islandią.
Kamil Grosicki

Rozmawialiśmy o tym w szatni. Zdajemy sobie sprawę z tego, co tam się stało. Zamachowcy uderzali w miejsca, gdzie było dużo ludzi. Za pół roku cały świat będzie patrzył na Francję, bo tam odbędą się mistrzostwa Europy. Właśnie tam będzie mnóstwo ludzi.

Polski piłkarz bardzo poważnie obawia się o bezpieczeństwo podczas zbliżających się mistrzostw. W trakcie zamachów kontaktował się ze swymi przyjaciółmi, którzy mieszkają w tym kraju. Zauważa, że już po raz trzeci w tym roku miały miejsce ataki terrorystyczne. Zastanawia się też jaka będzie panowała atmosfera we Francji, gdy już wróci ze zgrupowania.

Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl

Źródło: sport.interia.pl.