Reklama.
Temat godzin pracy posłów znów powraca na sejmową salę. Ostatnio swoje niezadowolenie z godzin pracy zgłosiła Joanna Augustynowska z partii .Nowoczesna. – Czy uważacie państwo, że musimy o tej porze podejmować tak trudne decyzje? – pytała podkreślając, że na zegarze jest już po godzinie 23:00.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl