
Podczas sobotniej manifestacji w obronie demokracji Roman Giertych bawił się doskonale. W sieci pojawiło się nagranie, na którym polityk i prawnik skacze, zagrzewa innych protestujących do skandowania i najwyraźniej świetnie się bawi.
REKLAMA
Giertych z megafonem w dłoni, stoi gdzieś w okolicy Sejmu – ponad tłumem, na murku. I krzyczy: ”Precz z Kaczorem! Precz z Kaczorem, dyktatorem!”. Z którym – przypomnijmy – kiedyś tworzyli koalicję i razem budowali IV RP. ”To przejdzie do historii internetu” – piszą o jego występie internauci.
Prawicowe portale, choćby w Polityce.pl, już okrzyknęły ten występ żenującym. ”Widać, że rola, jakiej się podjął, sprawia mu przyjemność. Giertych emanuje szczęściem” – piszą.
Były lider Ligi Polskich Rodzin otwarcie mówił w wywiadach, że od lat to właśnie Jarosław Kaczyński jest jego wrogiem i, jak dotąd, "nic się nie zmieniło".
W niedawnym wywiadzie dla ”Newsweeka” mówił: ” Priorytetem Kaczyńskiego było i jest uzyskanie większości konstytucyjnej. Będzie więc próbował ją zdobyć za wszelką cenę. Zacznie od rozbijania opozycji. Iluś ludzi zacznie straszyć aresztem, może nawet za słuszne przekręty, bo Platforma to nie aniołek, któremu nie zdarzyły się poważne niedociągnięcia”.
