
Jeszcze nie tak dawno temu zaliczyli poważny blamaż wizerunkowy. Dziś są oczyszczeni ze wszelkich zarzutów. Adam Hofman, okrzyknięty "aferzystą z PiS", a obecnie (paradoksalnie) właściciel agencji PR, właśnie może otwierać szampana – prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie skandalu związanego z jego służbową podróżą do stolicy Hiszpanii.
REKLAMA
Przypomnijmy tę głośną aferę. Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki mieli jechać do Madrytu na Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy samochodami, na co pobrali po 2,5 tys. zł zaliczki. Okazało się jednak, że na miejsce dotarli tanimi liniami lotniczymi. Po tym skandalu trzej parlamentarzyści zostali wyrzuceni z szeregów Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem śledczych z prokuratury, posłowie nie oszukiwali. Okazało się, że Kancelaria Sejmu przyznała posłom ekwiwalent lotniczy bez względu na to, jaki wybiorą środek transportu. Pracownicy Kancelarii deklarują, że nie czują się poszkodowani. Przyznane byłym posłom kwoty zostały im wypłacone na podstawie dokładnych kalkulacji. Pobrane kwoty zostały zresztą przez nich zwrócone.
Prokuratura umorzyła ponadto sprawę Zbigniewa Girzyńskiego, który w ubiegłym roku złożył rezygnację z członkostwa w PiS, czego powodem również były zastrzeżenia dotyczące podróży służbowych.
źródło: TVN24
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
