
Historyk Sławomir Cenckiewicz zostanie w poniedziałek mianowany na nowego dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego – podaje "Rzeczpospolita". Do tej pory pracownicy CAW niechętnie udostępniali zbiory takim badaczom jak on...
REKLAMA
Ta nominacja nie pozostawia już raczej złudzeń. Antoni Macierewicz zamierza uzyskać dostęp do skrywanych w tajemnicy dokumentów z czasów PRL. Jak pisaliśmy niedawno w naTemat, szef resortu obrony narodowej zapowiedział już, że na przełomie stycznia i lutego otworzy zbiór zastrzeżony IPN. A ten, liczący ponad 400 metrów akt, zawiera dokumenty służb specjalnych PRL. Macierewicz udostępni je historykom, badaczom i mediom. Od kilku lat uważa, że tajne informacje wcale nie nie grożą naszemu bezpieczeństwu, ale utrzymują "fikcyjną elitę".
Mianowanie Cenckiewicza na szefa największego w Polsce archiwum wojskowego wygląda na kolejny etap eliminowania przez MON ograniczeń w dostępie do "tajnych" akt . W mieszczącym się w Rembertowie CAW znajdują się dokumenty nie udostępniane od lat zainteresowanym badaczom.
Historyk powołany przez Macierewicza na nowy urząd słynie m.in ze swojej niechęci do instytucji, którą ma zarządzać oraz z poglądów, że Lech Wałęsa miał związki z SB. Jest też autorem głośnej książki "Długie ramię Moskwy", w której opisał historię wywiadu wojskowego Polski Ludowej.
źródło: "Rzeczpospolita"
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
