Jadwiga Staniszkis komentuje decyzję KE i działania PiS
Jadwiga Staniszkis komentuje decyzję KE i działania PiS Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Reklama.
– Wydaje mi się, że PiS nie chciał konfliktu z Europą, nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo to zachowanie w dziedzinie prawa czy koncentrowanie władzy zostanie odczytane jak z innego kręgu cywilizacyjnego – powiedziała Jadwiga Staniszkis w programie "Świat" TVN24 Biznes i Świat.
Mówiła o tym, że konflikt z Europą wywołały wyjątkowo kiepskie decyzje, które PiS podjął. – Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo to zachowanie w dziedzinie prawa czy koncentrowanie władzy zostanie odczytane jak z innego kręgu cywilizacyjnego – zaznaczyła. Mówiła o zaskoczeniu Niemców. Ale mimo to, jej zdaniem, Polska jest potrzebna i Niemcom, i Europie Zachodniej.
A jednak krytyka jej nie dziwi. Z prostej przyczyny: "PiS nie rozumie, czym współcześnie jest władza". – Współczuję pani premier. To ona będzie tłumaczyła się z decyzji, od których rząd często się dystansuje np. mówiąc, że rząd nie jest stroną w sporze o TK – dodała socjolog.
Staniszkis przekonywała, że władza mogła inaczej podejść m.in. do kwestii Trybunału Konstytucyjnego. Według niej "w wielu aspektach" był on "absurdalny". – Ta retoryka rządów ludu. Putin też używa argumentu woli politycznej, ale nie użyłby nigdy argumentu ludu – skomentowała.
Dodała, że władza musi przyznać, że ma problem, a retoryka, jaką się posługuje jest "infantylna". Za żenującą uznała zaś postawę Andrzeja Dudy względem TK, która także doprowadziła do reakcji Komisji Europejskiej, o której pisaliśmy w naTemat.
źródło: tvn24.pl

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl