
"Familiada" nie bez powodu jest jednym z najchętniej oglądanych teleturniejów rodzinnych. Na ten sukces składają się: ciekawa formuła, wzbudzający sympatię prowadzący oraz... wpadki i opowieści uczestników. W ostatnim odcinku student informatyki, pan Dariusz, podzielił się z Karolem Strasburgerem swoją pasją, którą są... zjawiska paranormalne oraz pozaziemskie cywilizacje.
REKLAMA
– Dość ciekawy temat, ludzie się z tego śmieją, ale nie warto. Trzeba się najpierw wgłębić, a potem dopiero komentować – przekonywał uczestnik programu. Strasburger podjął się dyskusji ze panem Dariuszem, stwierdzając że ze względu na brak dowodów na istnienie UFO, należy rozpatrywać tę kwestię w kategoriach wiary.
Student informatyki mówił, że na przestrzeni lat (a nawet wieków) bywały dowody na istnienie obcych cywilizacji, lecz rządy starały się puszczać te incydenty w niepamięć. – Jest wiele teorii spiskowych na ten temat. Rządy mogą to utajniać, bo to wiadomo, za obcą cywilizacją kryje się technologia – wyjaśniał pan Dariusz.
Zjawiska paranormalne to jednak, obok informatyki, tylko jedna z wielu pasji uczestnika "Familiady". Pan Dariusz pisze ponadto książki oraz rysuje.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
