
W dokumentach znalezionych w domu gen. Kiszczaka znajduje się teczka, w której było zobowiązanie do współpracy podpisane "Lech Wałęsa, Bolek". To news dzisiejszego dnia, o którym mówiło się już od jakiegoś czasu. Zapomina się jednak, że sam zainteresowany już w 2011 roku przyznał, że "wszyscy podpisywali, to i ja podpisałem".
Szybkie przypomnienie:
1. Przeszukano dom letniskowy gen. Kiszczaka
2. Znaleziono tam teczki agenta "Bolka"
3. Jest tam zobowiązanie do współpracy podpisane "Lech Wałęsa, Bolek"
4. Są też notatki funkcjonariusza SB podpisane także przez "Bolka" Czytaj więcej
Podjąłem taką decyzję, że więcej zrobię, więcej uchronię, tak właśnie postępując. Gdybym miał powtórzyć moje życie, powtórzyłbym tak jak robiłem to, ze wszystkimi, nawet z tymi kontaktami z bezpieką i tak dalej, dlatego że tylko tak można było ich ograć.
