Robert Lewandowski jak David Beckham. Piłkarz twarzą znanej marki odzieżowej

Robert Lewandowski to król strzelców i król… reklamy. Jak dotąd promował maszynki do golenia, Coca-Colę, zegarki czy grę „FIFA”. Teraz czas na ubrania – sportowiec został bowiem „współczesnym dżentelmenem” Vistuli. W garniturach tej marki daleko mu do kopiącego piłkę chłopaka, a bliżej do Jamesa Bonda. Gdyby jednak zostać w piłkarskich klimatach, za porównanie nie obraziłby się David Beckham. Obaj mają talent, który pomógł im osiągnąć sukces – również poza boiskiem. Anglik, z racji większego doświadczenia, cieszy się nieco większą sławą, ale Lewemu mało już do niego brakuje.

W stworzonych przez Vistulę zestawach robi takie wrażenie, jak wtedy, gdy strzela gola. Na wiosnę może więc inspirować fanów do zmiany wizerunku. I to zapewne jeden z powodów, dla których marka postawiła właśnie na niego. Lewandowski przyciągnie uwagę.

Popularny piłkarz i Vistula  zdecydowali się na roczną współpracę, która oznacza udział Lewego w dwóch kampaniach: wiosenno-letniej i jesienno-zimowej. Pierwsza rozpoczyna się w połowie marca, zdjęcia są już gotowe, a ich autorką jest Iza Grzybowska.