
- Marzę, by kibice z zagranicy docenili polską kuchnię i piękno Polek - mówi Ewa Wachowicz. - Moje marzenie na mistrzostwa to telewizor w pięknym miejscu w Afryce - zdradza nam Jerzy Kryszak. O tym jakie nadzieje wiążą z rozpoczynającym się już w piątek turniejem Euro 2012 naTemat zapytało kilku najbardziej znanych kibiców w Polsce.
Moje marzenie jest takie, byśmy dali się porwać szaleństwu i przeżyli Euro 2012 bardzo fajnie. Żebyśmy udowodnili, że potrafimy się cieszyć, że nie jesteśmy narodem marudzących malkontentów
Marzę o tym, bym mógł być obecny na stadionie podczas wszystkich meczach Polaków. Jeden bilet na spotkanie Polska-Grecja już mam, więc jedna trzecia mojego marzenia już się spełniła.
Moje marzenie na Euro 2012...? Już wiem, to piękne miejsce w Afryce z dostępem do telewizora!
W ogóle naszym największym marzeniem na ten przełomowy rok, już po Euro 2012 jest to, by w październiku udało się odwołać wreszcie zarząd PZPN
Przyznaję też, że najbardziej emocjonalnie angażuje mnie mecz Polska-Rosja. [...] Zwycięstwo w dwóch meczach i wyjście z grupy. To byłoby fantastyczne!

