Poseł Pięta (z prawej) używa Twittera do grożenia różnym grupom zawodowym.
Poseł Pięta (z prawej) używa Twittera do grożenia różnym grupom zawodowym. fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Zaczęło się od wpisu Radia Katowice, które poinformowało o żywieckim Kongresie Kobiet. Wtedy poseł Pięta zagroził redakcji "zmianą", która nastąpi "wkrótce".
Ostatnio o pośle z Bielska-Białej było głośno, gdy na jaw wyszedł fakt, że w PRL okradał samochody. Niedawno na Twitterze zagroził zwolnieniami tym policjantom lub żołnierzom, którzy zaangażują się w zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Niezależna bielska radna Małgorzata Zarębska mówiła wtedy naTemat:
– Mnie też jest wstyd za ten tekst. Wypowiedź posła jest skandaliczna. W Bielsku-Białej aż wrzało. Wszędzie, gdzie człowiek się nie pojawił, ludzie o tym rozmawiali. Poseł Pięta zrobił nam czarny PR.
Pogróżki Pięty były wtedy dementowane na poziomie rządowym. Czy tak będzie i tym razem, czy rzeczywiście w Radio Katowice polecą głowy za poinformowanie o lokalnym Kongresie Kobiet?
logo
Nie wiadomo czy posła Piętę wzburzyła treść czy sam fakt relacji o żywieckim Kongresie Kobiet. w katowickim oddziale Polskiego Radia. radio.katowice.pl
Poselską groźbę zmiany (w) redakcji skrytykował dziennikarz Rzeczpospolitej, Jacek Nizinkiewicz.
Na to poseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że media powinny być odebrane "lewakom" i przywrócone "Polakom".
Tym samym poseł Pięta wykluczył uczestniczki Kongresu Kobiet z narodu polskiego, podobnie jak wcześniej jego kolega, poseł Żalek, zrobił z uczestnikami manifestacji KOD.
Dorota Warakomska, prezeska Stowarzyszenia Kongres Kobiet, komentuje: – Poseł Pięta chce założyć kaganiec mediom za podejmowanie niesłusznych tematów. To absurdalne. Pan poseł nie zamknie ust kobietom karząc dziennikarzy – mówi Warakomska.
Jak grożenie zmianą redakcji Radia Katowice skomentuje jedna z założycielek Kongresu, prof. Magdalena Środa? – Opinie posła Pięty są interesujące pod względem psychologicznym, ale nie zasługują na to, by je traktować poważnie. Każdy może mieć gorsze chwile w życiu, a poseł Pięta ma je niestety już od dłuższego czasu – komentuje prof. Magdalena Środa.
Jednak może się okazać, że tym razem "interesujące psychologicznie" opinie posła Pięty mogą mieć realne konsekwencje. Prawo i Sprawiedliwość hurtowo wymienia prezesów lokalnych rozgłośni Polskiego Radia na własnych nominatów. Zwolnienia wręczono w Krakowie, Białymstoku, Warszawie (RDC), Lublinie, Rzeszowie. Następne będą Katowice?

Napisz do autorki: anna.dryjanska@natemat.pl