Reklama.
Cieszymy się z już powstałych na Euro 2012 inwestycji, ale wciąż mamy głód niedokończonych jeszcze odcinków autostrad i innych obiektów, które ułatwiają życie zwykłym Polaków jak i przedsiębiorcom. Nad częścią wisi jednak znak zapytania po tym, jak okazało się, że PBG ma problemy.
Wczoraj z wnioskiem o upadłość z możliwością zawarcia układu zarząd PBG zwrócił się do sądu. Takie same wnioski złożyły należące do grupy PBG firmy Hydrobudowa Polska i Aprivia. Władze zadłużonej PBG tłumaczą, że nie miały wyjścia, bo banki zablokowały jej konta i nie było z czego płacić rachunków.
Rządowa GDDKiA ze spokojem przyjęła wieści z PBG. Według Dyrekcji nawet upadła spółka może kontynuować budowę, jeśli dogada się z wierzycielami. (…) Grupa PBG nadal chce kontynuować swoje kontrakty warte w sumie 9 mld zł. – Złożenie wniosku o upadłość nie jest podstawą do wypowiedzenia kontraktów – powiedział dziennikarzom wiceprezydent Szkudlarczyk.