Reklama.
Trochę wysiłku. Tyle wystarczy, aby w tym roku, zamiast kupnych, napakowanych barwnikami i spulchniaczami ciast, na wielkanocnym stole postawić wypieki własnego wyrobu. To, że nigdy wcześniej niczego nie upiekłeś, a piekarnik służy ci jako składzik nadprogramowych garnków, nie jest żadną wymówką. Przepis, do którego instrukcja to zaledwie kilka linijek tekstu, jest w stanie wykonać każdy.
Zobacz także inne artykuły z cyklu "Wiosenne inspiracje"
Artykuł powstał we współpracy z Lindt.