
Reklama.
– Czas najwyższy, by pani premier Beata Szydło zamiast publikować orzeczenia, zażądała dymisji przewodniczącego KNF-u Andrzeja Jakubiaka i całego kierownictwa tej instytucji nadzorczej – pisze Szewczak na łamach wGospodarce.pl – nowego portalu braci Karnowskich. Zdaniem posła PiS Jakubiak może narobić "nie lada bigosu", podtrzymując opinię, że ustawa prezydenta zachwieje stabilnością banków. A Szewczak podważa jego zdanie, nazywając "lisem pilnującym kurnika".
Polityk powołuje się na sprzeczne informacje, jakimi Jakubiak raczył frankowiczów. – W lutym 2014r. w Senacie RP twierdził, że koszt przewalutowania kredytów wyniesie ok. 42 mld zł, ale system bankowy jest stabilny, odporny i nic mu nie grozi – pisze poseł. Dodaje, iż dziś mydli nam oczy, przekonując o zagrożeniu dla systemu finansowego i bankowego. A takie, jak sądzi, sprowadzi tzw. ustawa frankowa. – Mało w tym rzetelności, sensowności i związku z rzeczywistością – ironizuje Szewczak.
Polityk PiS jest przekonany, że przewodniczący KNF po prostu się kompromituje. Wraz z kierownictwem lekceważy opinię publiczną i wydaje tendencyjne oceny. – Czas więc na dobrą i szybką zmianę, bo inaczej będą jeszcze większe kłopoty, za które odpowiedzialność spadnie już na nowy rząd – konstatuje wreszcie.
– Ja osobiście jestem zwolennikiem przewalutowania tych kredytów po kursie z dnia, kiedy były te umowy zawierane – przekonywał w maju Andrzej Duda. Dziś urzędnicy nie wiedzą, jak taki pomysł wprowadzić w życie, o czym w naTemat pisał Kamil Sikora.
źródło: wgospodarce.pl
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl