Joanna Mielewczyk: "Matka Polka Feministka i Seks nasz powszedni  nie znalazły miejsca w nowej ramówce Trójki.
Joanna Mielewczyk: "Matka Polka Feministka i Seks nasz powszedni nie znalazły miejsca w nowej ramówce Trójki. Fot. Screen/Facebook/Matka Polka Feministka
Reklama.
Matkę Polkę prowadziła od czterech lat, Seks – dwa. Obie audycje miały grono wiernych słuchaczy, choć biorąc pod uwagę ostatnie roszady w mediach, spodziewano się, że taka tematyka może nie pasować ani do nowej Trójki, ani do dobrej zmiany. Nawoływania na prawicy słychać już zresztą było od jakiegoś czasu.
Oficjalnie Joanna Mielewczyk nie wie, dlaczego jej audycje znikają z ramówki. Na Facebooku napisała tak do swoich słuchaczy:
logo
Fot. Screen/Facebook
Odzew jest ogromny. Ludzie piszą, że za moment nie będzie czego słuchać w Trójce. "W ogóle mnie to nie zaskoczyło. Trójka już wkrótce będzie wydepilowana ze wszystkich porządnych, profesjonalnych i nowoczesnych dziennikarzy" – napisał ktoś. Wbrew pozorom jej audycji słuchały nie tylko kobiety: "Pani Joanno. Jako w miarę ogarnięty i na czasie facet dziękuję za to, że uświadomiła mi Pani ile jeszcze nie wiem o odcieniach macierzyństwa".
W ostatnim czasie Trójka, jak inne publiczne media, przeszła dużą metamorfozę. Ta jednak boli szczególnie. "PiS strzela sobie samobója. Próba zagarnięcia „Trójki” już się spotkała z szybką i zdecydowaną reakcją internautów. Akcja Ratujmy Trójkę na Facebooku gromadzi coraz większą liczbę słuchaczy niezadowolonych z tego, że władza znów próbuje mieszać w ich ulubionej stacji radiowej" – pisał niedawno w naTemat Paweł Kalisz.