Kobieta zaginęła w listopadzie 2015 roku. Ostatnią osobą, z którą miała styczność był
Adam Z. Nagrania z monitoringu pokazały jak razem wychodzili z poznańskiego klubu i udali się w stronę mostu św. Rocha. Mężczyzna ostatecznie nie przyznał się do spowodowania śmierci koleżanki. Jako główny podejrzany usłyszał jednak zarzuty - grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.