Według "Faktu" Jacek Kurski już w przedbiegach został wyeliminowany z walki o fotel prezesa TVP. A miał to wymyślić Krzysztof Czabański.
Według "Faktu" Jacek Kurski już w przedbiegach został wyeliminowany z walki o fotel prezesa TVP. A miał to wymyślić Krzysztof Czabański. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

"Fakt" podał, że w regulaminie konkursu na prezesa TVP przeprowadzanym przez Radę Mediów Narodowych pojawił się nowy zapis. Według tabloidu, zakłada możliwość wzięcia pod uwagę tylko kandydatów z dwuletnim doświadczeniem kierowniczym, którego Jacek Kurski nie ma. Pomysłodawcą punktu miał być Krzysztof Czabański.

REKLAMA
"Bzdury i pomówienia rodem z tabloidu" – odniósł się do rewelacji "Faktu" przewodniczący Rady. – "Decyzje w sprawie warunków konkursu zapadną dopiero pod koniec sierpnia na RMN" – czytamy na Twitterze. Nieprawdą ma być więc informacja, że z walki o fotel prezesa już w przedbiegach wyeliminowano Kurskiego. Wcześniej w rozmowie z Polską Agencją Prasową Czabański stwierdził, że prezes go rozczarował, bo bardziej lansował siebie niż telewizję.
Nie odniósł się do doniesień, że Rada, której przewodniczy może zostać rozwiązana. Nagłe odwołanie prezesa TVP źle wpłynęło na wizerunek PiS, do tego rozpętało wojnę w prawicowych mediach, o czym pisaliśmy.
Przypomnijmy, że Jacek Kurski w lipcu obiecywał, że będzie ubiegał się o kolejną kadencję. Po 2 sierpnia, kiedy to RMN uznało, że nie jest odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu, zapowiedział masowe zwolnienia w stacji, dopóki jeszcze nią rządzi.