Reklama.
Były minister edukacji w rządzie Jerzego Buzka przerywa milczenie. Choć głosował na PiS w ostatnich wyborach, to miał nadzieję, że likwidacja gimnazjów pozostanie wyłącznie niespełnionym hasłem wyborczym. Dziś mówi o niekompetencji minister edukacji i krytykuje podstawowe założenia reformy w szkołach.