5 listopada na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się Nadzwyczajny Zlot Badaczy Dziejów Najnowszych.
5 listopada na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się Nadzwyczajny Zlot Badaczy Dziejów Najnowszych. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta
Reklama.
„Z dużym niepokojem obserwujemy zmiany zachodzące w obszarze naszych zainteresowań naukowych. Historia najnowsza podlega postępującej ideologizacji, mitologizacji, instrumentalizacji i wręcz banalizacji” – napisali w oświadczeniu organizatorzy zlotu. Zaproszenie podpisali naukowcy tej klasy, jak Karol Modzelewski, Henryk Samsonowicz i Andrzej Paczkowski.
Zaproszenie wysłano też do historyków kojarzonych z obecną władzą. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Jan Żaryn, senator PiS już zdążyli na stronie portalu wpolityce.pl skrytykować ideę zjazdu. Przekonują, że impreza będzie z pewnością bardzo antyrządowa.
Organizatorzy nie ukrywają, że celem zjazdu będzie między innymi wyrażenie solidarności z kierownictwem Muzeum II Wojny Światowej orz historykami zwalnianymi obecnie przez nowe władze IPN. Ze swoimi wykładami na UW przyjadą Andrzej Friszke, Marcin Kula, Jan Pomorski i Paweł Machcewicz, twórca muzeum II WŚ w Gdańsku. PiS od kilku miesięcy próbuje odwołać go ze stanowiska, jak na razie bezskutecznie.
O tym, jak bardzo politycy PiS wykorzystują historię Polski w bieżącej polityce pisaliśmy już niejednokrotnie w naTemat. Swoisty kult Żołnierzy Wyklętych sprzyja budowaniu obrazu prawicy jako jedynej partii prawdziwych patriotów. Jednocześnie umniejszane są dokonania osób, które walczyły w Powstaniu Warszawskim, a dziś ośmielają się protestować przeciwko fałszowaniu historii lub nie życzą sobie apeli smoleńskich podczas uroczystości rocznicowych.
Najnowsza historia to zresztą nie tylko II wojna światowa. Czytając niektóre prawicowe publikacje czy wydawane ostatnio książki można odnieść wrażenie, że komuna upadła wyłącznie dzięki staraniom Jarosława i Lecha Kaczyńskich przy wsparci Karola Wojtyły. Już pojawiły się w szkołach gazetki klasowe, w których Piłsudski, Wojtyła i Kaczyński są przedstawiani jako twórcy Polski porozbiorowej. Przeciwko takim praktykom chcą historycy zaprotestować 5 listopada.

źródło: wyborcza.pl

Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl