
Jak podaje "Przegląd Sportowy", Artur Boruc i Łukasz Teodorczyk mogą pożegnać się z reprezentacją. Wszystko przez skandal, jaki ujawniła gazeta - a pisała o wybrykach kilku kadrowiczów tuż przed ważnymi dla drużyny spotkaniami.
REKLAMA
36-letni Boruc, wybrany ostatnio najlepszym zawodnikiem września w Bournemouth, jest w tarapatach. Podobnie zresztą, jak jego kolega, Łukasz Teodorczyk. "Przegląd Sportowy" pisał o niesportowym zachowaniu kilku piłkarzy przed meczami z Armenią i Danią w czwartek. Nie podał żadnych nazwisk, ale fragmenty nie spodobały się Adamowi Nawałce. Jeden brzmiał: "Już przed pierwszym meczem kilku z nich, głównie rezerwowych, opacznie zrozumiało hasło o rozprężeniu i zarwało noc na grze w karty przy piwie. Tak jakby przyjechali na spotkanie z kumplami, a nie reprezentować narodowe barwy".
Pojawiła się informacja, że wybryki piłkarzy doprowadzą do decyzji o ich usunięciu z kadry. Inną, jaką może podjąć Nawałka jest niedopuszczenie obu do udziału w zbliżających się meczach - eliminacyjnym z Rumunią i towarzyskim ze Słowenią. – Zdajemy sobie sprawę, że jak każda grupa mamy swoje problemy. Chociaż nie znam szczegółów, to nie twierdzę, że ich nie ma. W każdej dużej grupie to normalne. Jeśli coś się dzieje, to sprawy rozwiążemy we własnym gronie i wyciągniemy odpowiednie konsekwencje. Adam jest mądrym facetem i na pewno sobie z tą sytuacją poradzi tak, jak będzie uważał za stosowne – komentuje w rozmowie z "Przeglądem..." Zbigniew Boniek.
Polska jest aktualni na drugim miejscu w swojej grupie. Mamy tyle samo punktów co Czarnogóra (po 7), ale słabszy bilans bramek. W ostatnich dniach wygraliśmy bardzo ważny mecz z Danią (3:2) i wymęczyliśmy zwycięstwo z Armenią (2:1) po bramce strzelonej dosłownie w ostatniej sekundzie. Na Mistrzostwa zakwalifikuje się bezpośrednio tylko zwycięzca grupy.
źródło: "Przegląd Sportowy"
