logo
10 produktów spożywczych z Ikei Prawo autorskie: pressmaster / 123RF Zdjęcie Seryjne
Reklama.
Munsbit, pieczone migdały z solą
Czy się do tego przyznajecie, czy nie, my wiemy swoje — każdy lubi chodzić do Ikei. Nie tylko na zakupy, ale tak po prostu. Ikea ma klimat, poprawia humor, nastraja rodzinnie, a w grudniu wtłacza świąteczną atmosferę nawet skuteczniej niż kultowy film "Kevin sam domu". Wiecie, dlaczego w Ikei jest tak fajnie? Zupełnie nie jak w sklepie meblowym? Bo Ikea to prócz mebli, również styl życia, a w nim nie może zabraknąć pysznego jedzenia.
Szwedzi mają przysmaki, które przyciągają do stołu absolutnie wszystkich. Są proste, niepowtarzalne, pachnące. Genialne w swej prostocie. Znajdziecie je w dziale spożywczym Ikei.
Munsbit, pieczone migdały z solą
Prażone, solone migdały mają w sobie coś wykwintnego. Niby nic, niby zwykłe orzechy, a jednak inne niż wszystkie. Są twarde, kruche o nienachalnym smaku, dobrze smakują zarówno solo, jak i do piwa, a także jako dodatek do potraw. Jeśli raz spróbujecie pieczonego pstrąga z ich dodatkiem lub dosypiecie ich do zwykłej sałaty ze świeżych warzyw, już nigdy nie będziecie chcieli jeść tych potraw bez prażonych migdałów. Ta przekąska uzależnia! A co najfajniejsze, uzależnienie to nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Wszak orzechy to sprawdzone źródło błonnika i całej serii witamin. Za opakowanie zapłacicie 5,99 zł/60 g.

Snaps Akvavit, ziołowa nalewka z anyżem
Gratka dla miłośników ziołowych alkoholi. Pachnąca anyżem, koprem i kminkiem słodka nalewka z Ikei zwana przez Szwedów aquavit, czyli woda życia. Po solidnym gorącym posiłku na trawienie i orzeźwienie, będzie jak znalazł. Podawać zmrożoną w dobrym towarzystwie. Aromatyczna, elegancka i wydajna — ikeowska nalewka to alkohol 40-procentowy. Półlitrowa butelka kosztuje 24,99 zł.

Patar, kawa
Prawdziwa, dobra kawa ze skandynawskim charakterem. Średnio ciemna, z dobrą konsystencją, owocową kwaskowatością i nutą kokosa w posmaku pobudza jak zimny prysznic i smakuje jak dobry deser. Ziarna pochodzą z ekologicznych upraw, nie stosowano chemicznych nawozów ani środków ochrony roślin, kawa ta nie zawiera żadnych sztucznych składników lub konserwantów. Co więcej, to produkt z certyfikatem UTZ, który gwarantuje standardy zrównoważonego rolnictwa i sprawiedliwe warunki dla pracowników. Za jedno opakowanie zapłacicie 16,99 zł/250 g.

Pepparkaka, ciastka imbirowe
Do kawy obowiązkowo ciastka. Choć te tradycyjne szwedzkie wypieki dobrze smakują również z winem i serami pleśniowymi. Ciastka imbirowe pierwotnie były smakołykiem bożonarodzeniowym, jednak zyskały tylu wielbicieli, że w tej chwili Szwedzi jedzą je cały rok. Wersja z Ikei jest oczywiście organiczna, zatem nie znajdziecie w nich żadnych sztucznych składników. Opakowanie imbirowych ciastek kosztuje 5,99 zł/150 g.

Sill Dill, śledź marynowany z koprem
Po wizycie w dziale spożywczym w Ikei miłośnicy śledzi będą wniebowzięci. Sieć proponuje śledzie w trzech odsłonach — w musztardzie, z cebulą i marchwią oraz koprem. My polecamy te ostatnie — ich smak jest zrównoważony, są bardzo aromatyczne, kawałki są jędrne. Doskonała przystawka i alternatywa dla śledzi "domowej roboty" — bez wahania można stawiać na wigilijnym stole. Nikt się nie zorientuje! Słoik 25 g kosztuje 6,99 zł.

Godis Lakrits, słodko-słona lukrecja
Jeśli pokochaliście słony karmel i czekoladę z grubą solą, stracicie głowę również dla słodko-słonej lukrecji. Kto choć raz odwiedził kraje skandynawskie wie, że idealny zestaw słodyczy bez tych cukierków po prostu nie istnieje. Słodką odmianę tego smakołyku zna cały świat, ale to na punkcie słonej Szwedzi mają prawdziwego hopla. Nic dziwnego. Ten zaskakujący smak w pierwszej chwili może wydać się nie do zniesienia, a po kilku chwilach nie będziecie mogli się opanować! Jedno opakowanie kosztuje w Ikei 4,99 zł/150 g.

Syl Lingon, dżem z borówek
Nie jest tajemnicą, że dla wielu z was klopsiki wieprzowo-wołowe z borówką to stały punkt każdej wizyty w Ikei. Za to być może sekretem dla was pozostaje skąd ten smak... Otóż, to danie "robią" borówki, bo same klopsiki to nic wyszukanego. Za to ten dżem... pycha! Doskonale sprawdza się z każdym pieczonym mięsem, także z kaczką, gęsiną czy schabem. Dodaje potrawom wyjątkowości i świątecznego charakteru. Po łyżce na każdy talerz wystarczy, by zwykły obiad zamienić w absolutnie genialny.

Co więcej, ikeowski dżem z borówek to samo zdrowie. Nie zawiera konserwantów i sztucznych składników, a owoce, z których jest wykonany pochodzą z ekologicznych upraw. Jeden słoik kosztuje 10,99 zł/400 g.

Dryck Flader, syrop z bzu
Kwiaty, z których zrobiony jest ten syrop, oprócz tego, ze pachną obłędnie, mają działanie przeciwzapalne, dlatego warto mieć go w domowej apteczce w sezonie grypowym. Pomaga zwalczyć infekcje, wspiera odporność i trawienie, a do tego smakuje pysznie. Co można z niego zrobić? Przede wszystkim smacznego rozgrzewające drinka (z wodą w proporcjach 1:6). Sprawdzi się również jako słodki dodatek do naleśników, czy alternatywa dla cukru do herbaty. Za pół litra tego cudotwórczego syropu zapłacicie w Ikei 10,49 zł.

Lussebulle, pszeniczne bułeczki z szafranem i rodzynkami
W Szwecji to typowy świąteczny przysmak. Podawane są z okazji dnia św. Łucji, poprzedzającego Boże Narodzenie, często jako dodatek do tradycyjnego grzanego wina. Ale świeżo pieczone bułeczki z szafranem to również sposób na niebanalne pyszne śniadanie na co dzień. Ich zapach wyciągnie z łóżka nawet największego śpiocha! Szukajcie ich w zamrażarkach — bułeczki to produkt mrożony, gotowy do upieczenia. Jedno opakowanie kosztuje 10,99 zł/300 g.

Choklad Mork 70 proc., gorzka czekolada
Niby zwyczajna gorzka czekolada, a jednak jej cena w stosunku do jakości wprawia w osłupienie. Niecałe 4 zł za tabliczkę 100 g z 70-procentowym stężeniem kakao z dobrych upraw to prawdziwa gratka. No i to opakowanie - zwykłe, skromne, a jednak piękne. Czekolada posiada certyfikat UTZ gwarantujący standardy zrównoważonego rolnictwa i sprawiedliwe warunki dla pracowników.[block position="indent"]207439[/block]