Wnikliwej analizie zostaną poddane wszystkie oświadczenia majątkowe posła od 2011 roku. Szczególne wątpliwości prokuratury wzbudziły pożyczki, jakie zaciągał poseł. A trzeba powiedzieć, że to nie pierwszy raz, gdy funkcjonariusze przyglądają się finansom
Sasina. Wcześniej analizowano, czy polityk nie przyjął korzyści majątkowej, a także badano oskarżenia o finansowanie posła przez SKOK Wołomin. Te wątki śledztwa zostały jednak umorzone, nie znaleziono dowodów na łamanie prawa przez
Jacka Sasina.