Ryszard Czarnecki ujawnił jednak, że jest w PiS i bardziej konkretna nadzieja. - Trwają jeszcze ciche negocjacje między chadekami a socjalistami. Z tego co wiem, na dzisiaj, dwa rządy UE na pewno
Donalda Tuska nie poparły. Mówię tutaj o rządzie Włoch i rządzie Królestwa Szwecji, ale słyszymy też o kolejnych, które wstrzymują się ze swoją decyzją, więc sprawa się toczy – oznajmił. Nawet jeśli włoscy i szwedzcy informatorzy Czarneckiego mają rację, nie oznacza to, że PiS jest choć o krok bliżej zwycięstwa nad Donaldem Tuskiem.