Reklama.
Reklama.
Reklama.
UEFA przegrywa w polskim sądzie. Sprzedaż biletów na Euro niezgodna z prawem
UOKiK już rok temu kwestionował wszystkie klauzule związane ze sprzedażą biletów na Euro 2012 w Polsce przez UEFA. Dzisiaj sąd przyznaje Urzędowi rację i orzeka - "wszystkie klauzule dotyczące sprzedaży biletów w Polsce są od dziś zakazane".
Reklama.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta uznał za sprzeczne z prawem warunki sprzedaży biletów na Euro 2012. Argumentację prezesa UOKiK potwierdził też sąd, klauzule związane ze sprzedażą uznając za niedozwolone.
Urząd skierował do sądu pozew przeciwko UEFA już w czerwcu 2011 roku. Problemem były zapisy zawarte w warunkach sprzedaży biletów w Polsce w 2012 roku. Dziewiętnaście z nich zostało zakwestionowanych.
Zarzuty dotyczyły między innymi wyłączenia odpowiedzialności za opóźnienia w dostawie biletów. Według polskiego prawa niedozwolone jest wyłączenie odpowiedzialności we wszystkich zaistniałych sytuacji. Zdaniem Urzędu jest to niezgodne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta.
Zakwestionowana została też klauzula zakładająca zmianę istotnych warunków umowy w przypadku nieprzewidzianych okoliczności (co dotyczy między innymi daty, godziny czy lokalizacji meczów). Brak sprecyzowanego katalogu tych "nieprzewidzianych okoliczności" pozwala na ich dowolną interpretację. W Polsce takie sytuacje muszą być określone jasno i klarownie.
Urzędowi nie spodobało się również postanowienie nakazujące zmianę wykupionego przez kibica miejsca, jeśli zostanie o to poproszony przez organizatorów. Według urzędu, miejsce jest jednym z najistotniejszych warunków umowy. Obecnie obowiązujące przepisy uprawniają organizatora do jednostronnej zmiany jej warunków bez możliwości ubiegania się o odszkodowanie.
UOKiK zakwestionował też postanowienie stwierdzające, że ewentualny spór między konsumentem a UEFA rozstrzygnie sąd w Szwajcarii. Taka ewentualność według urzędu jest niedopuszczalna, a wszelkie spory prawne powinny być rozstrzygane w miejscu zamieszkania kupującego.
Postanowienia sądu wchodzą w życie natychmiast, więc ich stosowanie w obrocie prawnym z udziałem konsumentów jest zakazane już od chwili ogłoszenia wyroku.
Reklama.