Prokuratura zapewnia, że wezwanie Tuska na przesłuchanie wysłano "jakiś czas temu". Ale on najpewniej nie przyjedzie
Prokuratura zapewnia, że wezwanie Tuska na przesłuchanie wysłano "jakiś czas temu". Ale on najpewniej nie przyjedzie Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Dla zwolenników Donalda Tuska wygląda to na polityczną zemstę.
Prokuratura zapewnia jednak, że to wszystko nie ma nic wspólnego z wydarzeniami na scenie politycznej. – Wezwanie zostało wysłane jakiś czas temu – zapewnia w rozmowie z nami prokurator Michał Dziekański. Kiedy dokładnie? – Na pewno nie w ostatnich dniach – podkreślił. Nie potrafił odpowiedzieć, czy zostało ono dostarczone skutecznie. Potwierdził zaś to, co już pisaliśmy, że chodzi o śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi i gen. Piotrowi Pytlowi, którzy mieli bez zgody najważniejszych osób w państwie zdecydować o podjęciu współpracy z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa.
Wiadomo jednak, że Donald Tusk pojutrze w prokuraturze się nie stawi, bo ma inne obowiązki. Z jego kalendarza wynika, że środę musi być w Strasburgu w Parlamencie Europejskim.
logo
Donald Tusk w prokuraturze się nie pojawi, tego dnia będzie w Strasburgu. Fot. http://www.consilium.europa.eu/
Rzecznik Rady Europejskiej stwierdził już jasno, że Tusk tego dnia ma inne obowiązki i nie będzie w stanie przyjechać na przesłuchanie.
I choć padają zapewnienia, że ta sprawa nie ma nic wspólnego z polityką, to nie ma wątpliwości, że dobra zmiana od dawna szukała możliwości, by byłego premiera postawić przed prokuratorem. Zawiadomienie śledczych zapowiadał już choćby Antoni Macierewicz, który od dawna Tuska obarcza odpowiedzialnością za nieprawidłowości przy badaniu przyczyn katastrofy smoleńskiej. Inny "hak" na Tuska to sprawa z taśm "Wprost" i kwestia rzekomego obniżania cen paliw przez Orlen przed wyborami. Ale koronną sprawą jest afera Amber Gold – dla wielu osób jest jasne, że sejmowa komisja śledcza powstała tylko po to, by móc "grillować" Donalda Tuska i jego syna Michała.

AKTUALIZACJA

Popołudniu stołeczna prokuratura wydała oświadczenie, w którym uściśliła określenie "jakiś czas temu". Wezwanie na przesłuchanie Donalda Tuska – jak poinformowano – zostało wysłane 1 marca.

Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl