
Reklama.
O Teatrze Polskim we Wrocławiu głośno było z powodu buntu, jaki podnieśli aktorzy po zmianie szefa. Dolnośląscy urzędnicy obsadzili na stanowisku dyrektora Cezarego Morawskiego znanego z ról w telenowelach. Jego poprzednik Krzysztof Mieszkowski w jednym z wywiadów komentował: "Swoją drogą, minister Gliński rękami Platformy i PSL osiągnął to, czego chciał".
Teatr pod ręką Mieszkowskiego cieszył się renomą, ale problem powstał, gdy dyrektor został posłem .Nowoczesnej. Długo trwały przepychanki wokół stanowiska. A teraz doszło do pierwszej premiery w teatrze z nowym gospodarzem, Cezarym Morawskim. Recenzja Witolda Mrozka we wrocławskiej "Gazecie Wyborczej" jest miażdżąca.
"Chory z urojenia" to przedstawienie smutne. Nieudolny kompromis między artystowskimi pretensjami Janusza Wiśniewskiego a zapotrzebowaniem na rozrywkowy produkt teatralny. Całość wypada gorzej niż słaby egzamin w szkole aktorskiej.
Jego zdaniem reżyser przenosi widza do teatru z lat 80-tych. Molierowska komedia "z bąkami z playbacku" wygląda smutno, jak "satyryk w telewizji narodowej".
Ale... Odmienne opinie po premierze zebrał portal wdolnymslasku.com. Zdobył przy tym tę najważniejszą recenzję: wiceministra kultury, Pawła Lewandowskiego. – Bardzo ucieszyło mnie to, że wreszcie zrobiono sztukę, która nie budzi wątpliwości, że tą sztuką jest – komentował Lewandowski.
Niestety, dalej jest jeszcze gorzej. Brzmi to już jak dyrektywa dla innych teatrów, by nie doszło więcej do czegoś takiego, jak "Klątwa". Wiceminister oświadczył, że był świadkiem powrotu normalnego teatru na scenę. – Mam nadzieję, że zagości ona na wszystkich scenach w Polsce – stwierdził.
Po tak entuzjastycznej recenzji los wniosku do ministerstwa o odwołanie obecnego dyrektora teatru Morawskiego wydaje się być przesądzony. Dlatego na koniec recenzent "Wyborczej" Witold Mrozek komentował, że nie wie, czy istnieje piekło dla hipokrytów, jeśli tak to... "konserwatywni rzecznicy przywrócenia w Polskim "klasyki, tradycji i rzemiosła" powinni w nim oglądać te pierdnięcia i deklamacje na zapętlonej wiekuiście taśmie".
Źródło: "Gazeta Wyborcza", wdolnymslasku.com
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl