
Reklama.
Wystąpienie Bartosza Węglarczyka w "Minęła 20" zrobiło furorę. Dziennikarz pytany o kontrowersyjny list z instrukcjami dla dziennikarzy koncernu Ringier Axel Springer. Na początku programu dziennikarz przytoczył artykuł Jacka Karnowskiego, który przed laty wyśmiewał zarzuty o szkodliwej "niemieckości" mediów należących do koncernu Axel Springer. – Albo dziennikarze tej stacji wypełniają linię polityczną partii rządzącej, albo morda w kubeł – w ten sposób przytoczył też wypowiedź szefa TVP 2 Marcina Wolskiego.
Teraz TVP chciała więc chyba jakoś wybrnąć z kłopotów wizerunkowych w jakie wpędził ją Bartosz Węglarczyk i postanowiła zaprosić go jeszcze raz. Redaktor jednak odmówił. Był już umówiony gdzie indziej. Zapowiedział jednak, że przyjmie zaproszenie w innym terminie.