Michał Figurski nie będzie prowadził konferansjerki w trakcie półfinałowego meczu Euro 2012.
Michał Figurski nie będzie prowadził konferansjerki w trakcie półfinałowego meczu Euro 2012. Fot. Piotr Mizierski / Agencja Gazeta

Michał Figurski może już zaczął żałować swojego ciętego języka. Przez kontrowersyjne słowa o Ukrainkach, które padły na antenie radia Eska Rock został odsunięty od prowadzenia konferansjerki podczas warszawskiego półfinału Euro 2012.

REKLAMA
Decyzję oficjalnie potwierdził rzecznik turnieju w Polsce, Juliusz Głuski. Jak czytamy na stronie Polskiego Radia, Michała Figurskiego zastąpi inny konferansjer. Jeszcze w piątek Figurski pytany przez nas o to, czy zobaczymy go jeszcze w tej roli, mówił że decyzja należy do jego pracodawcy.
Michał Figurski
dziennikarz

Nie wiem, nie mogę mówić w imieniu moich pracodawców. Ale, niech mi pan powie, jak bardzo trzeba być ograniczonym, żeby po takiej złej interpretacji słów, przypinać mi łatkę ksenofoba, który Ukraińców traktuje jako godną zgwałcenia pomoc domową. Mówiąc kolokwialnie, muszę to przyjąć na klatę. CZYTAJ WIĘCEJ


Jak widać szefostwu nie spodobały się słowa Figurskiego. Co ciekawe, sam zainteresowany w roli konferansjera jest zupełnie inny niż na radiowej antenie. Kibiców zabawia profesjonalnie i na poziomie.
Ta decyzja UEFA to zapewne efekt głośnej ostatnio audycji, którą Figurski prowadzi do spółki z Kubą Wojewódzkim. Dziennikarze w niewybredny sposób żartowali z Ukrainek.
Ich słowa wywołały szerokie oburzenie. Krytykowali ich nie tylko nasi blogerzy, ale i politycy. Głos w tej sprawie zabrała także Rada Etyki Mediów, która ich zachowanie określiła, jako "przejaw ksenofobii, rażące chamstwo i typową mowę nienawiści". Sprawę pod lupę wzięła nawet prokuratura.