
Katastrofa smoleńska przyćmiła zbrodnię katyńską. Tak, jakby nagle okazało się, że w historii polskiego narodu w kwietniu zdarzyła się tylko jedna tragedia. Wszędzie słyszymy niemal tylko o rocznicy wyłącznie tej pierwszej. Ta druga gdzieś ginie, zeszła na dalszy plan. To straszna plama dla rządu, który tak mocno podkreśla wagę patriotyzmu i pamięci historycznej. Bo według rodzin zamordowanych oficerów, takie działania wcale nie pomagają, by pamięć o ich ojcach – o którą tak walczyli w czasach komunizmu – podtrzymać.
Tak widzi to wielu Polaków. Widać to po komentarzach w internecie. W niedzielę zwrócił na to uwagę Marek Sawicki z PSL. – Przez spór o katastrofę smoleńską nie mówimy w Polsce o Katyniu – powiedział.
Od wielu osób słyszę, że przed katastrofą smoleńską na obchody rocznicowe do Katynia jeździły całe pociągi. – Całe wagony nas były! Ze wszystkich oddziałów, z całej Polski. Po Smoleńsku to się skończyło – mówią. Tamte wyjazdy organizowała i opłacała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, którą w ubiegłym roku PiS zlikwidował. Pałeczkę przejęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale takiej aktywności – jak kiedyś – rodziny katyńskie już nie odczuwają.
Ale nie chodzi tylko o wyjazdy. Chodzi również o uroczystości w kraju z udziałem najwyższych władz. – Prezydent Komorowski brał udział w każdej uroczystości katyńskiej. Gdy był jeszcze marszałkiem Sejmu, sam organizował wiele uroczystości, zawsze można było się do niego w tej sprawie zwrócić. Tak było rok w rok – mówi nam Ewa Bojanowska-Burak.
Prezydent był zaangażowany w walkę o prawdę o zbrodni katyńskiej już w czasie komunizmu, kiedy to wielu jego dzisiejszych krytyków nawet nie odważyło się o tym pomyśleć. O pełną prawdę o zbrodni katyńskiej upomina się on także dzisiaj, jako prezydent niepodległego, demokratycznego państwa polskiego. Warto również pamiętać, że jako minister obrony narodowej był on m.in. inicjatorem powstania Muzeum Katyńskiego w Warszawie". Czytaj więcej
Co roku pamięć pomordowanych w Katyniu czci się w kwietniu. W każdym mieście inaczej, niekoniecznie tego samego dnia, choć oficjalnie to 13 kwietnia od 2007 roku obchodzony jest jako Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W tym roku państwowe uroczystości odbędą się jednak 12 kwietnia (bo 13 wypada w Wielki Czwartek – słyszę wytłumaczenie).
