
Ma dopiero 22 lata, a w swoim CV już może zapisać staż trenerski w Benfice Lizbona i Arsenalu Londyn. Teraz pracuje z młodszymi rocznikami w Legii Warszawa, choć w Polsce na początku musiał dorabiać udzielając korepetycji. Goncalo Feio, portugalski trener, żyje już meczem swoich rodaków przeciwko Hiszpanii.
Myślisz, że Hiszpanie będą jakoś szczególnie go prowokować? Na boisku będzie kilku chłopaków, którzy wraz z nim grają w Realu Madryt.
chłopaki, nie przejmujcie się tym, że na trybunach będą dominować barwy Hiszpanii. Daleko stąd, w zupełnie innym zakątku Europy, kciuki trzyma za was 10 milionów ludzi. To o nich pomyślcie, oni myślami są z wami, oni was wspierają. Wiecie dlaczego wygracie? Bo wykonaliście na treningach ogromną, znakomitą pracę. Ona była wykonywana właśnie po to, by dzisiaj, w tym meczu pokazać naszą najlepszą grę. Wierzę, że tak właśnie zrobicie. Wierzę, że jesteście świadomi co możemy razem osiągnąć.
Co byś powiedział Portugalczykom w szatni przed meczem?
A taktyka? Nie przypominałbyś założeń na mecz?
Nie zdziwiłbym się, gdyby kazał swoim piłkarzom przez pierwsze 10-15 minut napierać na rywala i grać bardzo wysokim pressingiem. Hiszpanie raczej się tego nie spodziewają. Można by zobaczyć, jak zareagują.

