Lekkie, owocowe, z bąbelkami. 15 najlepszych win na lato poleca ekspert Winicjatywy. Większość z nich kupisz w Biedronce

Doczekaliśmy się! Nareszcie dni nie przypominają tych listopadowych, w końcu na kilka miesięcy pożegnaliśmy zimowe odzienia i bez przykurczonych z zimna ramion możemy spędzać wieczory na balkonach, tarasach i w przydomowych ogródkach. Trzeba to uczcić!

Kiedy pogoda zachowuje się normalnie (czytaj: nie tak, jak w tym roku) pod koniec maja jesteśmy wiosną nasyceni, bo zdążyliśmy już kilka razy spędzać weekend pod gołym niebem. W tym roku jest inaczej, przynajmniej dla nas. Wciąż tylko szukamy okazji, by wystawić nieopalone ciało na słońce, pochłonąć na obiad coś grillowanego, a wieczorem wyciągnąć nogi na balkonie, najlepiej z lampką dobrego wina w dłoni. Bo nic tak nie smakuje jak lekkie, świeże wino wczesnym latem! Zwłaszcza jak za ten luksus nie płacimy więcej niż 30 zł.

Oto 15 dobrych, tanich win, polecanych przez Wojciecha Bońkowskiego, redaktora naczelnego portalu winicjatywa.pl, które umilą wam letnie wieczory. Wszystkie dostaniecie w Lidlu i Biedronce.

Polecając zakupy winiarskie w markecie, musimy przypomnieć o czymś, co być może wiecie – wina w marketach pojawiają się w formie ofert na specjalne okazje, typu Wielkanoc czy majówka. Jednak nie oznacza to, że znikają one ze sklepowych półek tuż po świętach. Stanowią serie limitowane, a to oznacza, że często zalegają na półkach przez długie miesiące. Czasem znikają od razu, a bywa i tak, że nie pojawiają się wcale (nie każdy sklep danej sieci jest tak samo zaopatrywany). Ale szukać naprawdę warto!

Villa Conchi Cava Brut Selección
Według Wojciecha Bońkowskiego to jedna z najlepszych etykiet w Biedronce. Ma jedną, za to wyraźną nutę smakową i zapachową – zielone jabłko. Jest mocno kwaśne, odrobinę słodkie i przyjemnie szczypie – to radosne tanie bąbelki do popijania w sezonie wiosennym. Pycha! Kosztuje 19,90 zł w Biedronce.

Typowy Riesling z nutami cytrusów, ananasa, sporą kwasowością i mineralnością, ale i szczyptą cukru. W dodatku z Alzacji i to za 29,99 zł. To wyjątkowa okazja, bo alzackie dobre wina niemal zawsze kosztują znacznie więcej. Dostępne w Biedronce.

Melon, banan, grapefruit z wyraźnymi (dla niektórych trochę za bardzo) beczkowymi nutami. Jednak za tą cenę (ok. 30 zł, w zależności od oferty) i fakt, że stoi o krok od dobrego burgundzkiego Chardonnay wielki plus! Szukajcie w Biedronce.

Choć Wojciech Bońkowski rekomenduje je słowami "smakuje żwirem i Atlantykiem", to dodaje też, że to po prostu lekki, czysty, prosty i dobrze zrobiony Merlot, słono-kamienny, dzięki czemu autentyczny. "Dziękujemy, Dionizosie, za rocznik 2015", pisze Wojciech. Dołączamy się, bo wino kosztuje raptem 14,99 zł w Biedronce.

"Nowy rocznik wina bez dodatku siarczynów, co jak na dyskont należy uznać za niesamowite wydarzenie i aż dziw, że fakt ten nie jest w żaden sposób zaakcentowany", pisze Wojciech Bońkowski. Dla wyjaśnienia – buzet to coś w rodzaju junior Bordeaux. Jest intensywne, lekko kwiatowe, ze żwirową nutką typową dla Caberneta. Udane i smaczne. Kosztuje 19,99 zł, szukajcie w Biedronce.

Owoce leśne, wyraźna kwasowość, nuta powideł śliwkowych w czekoladzie, czyli dobre wino od znanego enologa João Ramosa. Jakościowo stoi po środku, cenowo również - kosztuje ok. 35 zł. Najwyżej ocenione przez Wojciecha Bońkowskiego wino z Biedronki.

Jeden z najlepszych wyborów z Lidla. Kosztuje 24,99, a według Bońkowskiego jest jednym z najbardziej niedocenianych win świata. To prawie wytrawny Muszkat z Tokaju – aromatyczny, klasyczny, orzeźwiający i świeży. Łapcie dwie butelki, to wyjątkowo szybko znikające z kieliszków wino.

Niemiecki Pinot Noir w bardzo atrakcyjnej cenie (24,99 zł). To nie jest oczywiście najlepsze z badeńskich win, ale z tej butelki możemy posmakować ich próbki. "Wino jest bardzo lekkie, ale ma typową dla Pinot Noir elegancję i lekkość, z dominantą nut mięsistych, kiełbasianych, klasycznych dla niemieckich wersji tego szczepu. Proste, wręcz rozwodnione, ale ma swój styl. Jestem na tak", rekomenduje Wojciech Bońkowski. Dostępne w Lidlu.

Bardzo ciekawe wino. Lekkie, a zarazem wiśniowe, korzenne i pieprzne, jak na węgierskiego kékfrankosa przystało. Dość eleganckie, bo intensywniejsze i poważniejsze niż Pinot Noir. Za to o parę złotych tańsze – kosztuje 21,99 zł. Najlepsze czerwone wino z Lidla!

Pinot Blanc – gruszkowo-jabłeczny, bardzo kwaśny, ale czysty i porządny. Idealne na upał! Jak za taką cenę (13,99) dostajemy o wiele więcej niż można byłoby się spodziewać. Szukajcie w Lidlu.

Prosecco na bis. Te bezstresowe włoskie bąbelki o smaku zielonego jabłuszka ucieszą każdego winomana. Warto przetestować - wino kosztuje tylko 19,99 zł w Biedronce.

Według Wojciecha Bońkowskiego, to genialne za tę cenę półwytrawne wino białe, pełne smakowitej gruszki i brzoskwini, które przekona nawet uczulonych na cukier. Dostępne jest
w Leclerc za 26,99 zł.

Najlepsze wydanie supermodnego Vinho Verde. Smakuje cytrusowo, jabłkowo i baaardzo świeżo. Doskonałe na gorące popołudnie. Kosztuje 35 zł m.in. w Leclerc.

Marka Tesco Finest znów pokazuje klasę. Klasyka Nowej Zelandii, czyli kiwi, mango, papaja i ananas w kieliszku. Niesamowicie odświeżające. Za butelkę zapłacicie 39,99 zł.

Na koniec idealne do sałatki, słynne wino różowe z Prowansji. Delikatne i wytworne, z dominantą wiśni. Nada się na eleganckie przyjęcie. Dostępne w Auchan za 39,99 zł.