
Media obiegła informacja, że w Trybunale Konstytucyjnym szykują się kolejne zmiany. Do tej instytucji w roli rzeczniczki prasowej ma dołączyć żona prawicowego publicysty, specjalistka od mediów społecznościowych KPRM – Maria Pereira. TK nie odpowiada niejednoznacznie, a nasz informator zdradza: "na pewno taką propozycję otrzymała".
Informację "Monitora Konstytucyjnego" o tym, że nową rzeczniczką Trybunału Konstytucyjnego ma zostać Maria Pereira, wiele osób przyjęło z uśmiechem na twarzy, myśląc, że to żart. TK na pytanie o nową rzeczniczkę prasową odpowiedział oświadczeniem dotychczasowego rzecznika. "Uprzejmie informuję, że nadal sprawuję funkcję Rzecznika Prasowego Biura Trybunału Konstytucyjnego. Wszelkie spekulacje w tej sprawie są nieuprawnione" – pisze Marcin Koman. On – według informacji "Monitora Konstytucyjnego" – miałby sprytnie zostać przesunięty na stanowisko dyrektora Zespołu Prezydialnego, który "wkrótce na mocy ustawy przestanie istnieć". – Wiem na pewno, że otrzymała (Maria Pereira – red.) taką propozycję – mówi tymczasem nasz informator.
Specjalistka w Kancelarii Premiera
To nie pierwsza poważna propozycja pracy dla Marii Pereiry. Żona prawicowego publicysty już w marcu ubiegłego roku dostała stanowisko, i to nie byle gdzie, bo w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na pytanie o to, czym będzie się zajmować, odpowiadała krótko: "social mediami". Ale i tak burza wybuchła – głos zabrali internauci i publicyści. Prawie jednogłośnie uznali, że nominacja żony prawicowego publicysty sympatyzującego z PiS jest po prostu przejawem nepotyzmu. Dodatkowo podawano, że Maria Pereira jest krewną rodziny Kaczyńskich. Przed ślubem z Samuelem Pereirą nosiła nazwisko Mackiewicz. Takie samo, jak Maria Kaczyńska.
Blogerka i dziennikarka
Maria Pereira ma wykształcenie dziennikarskie i to potwierdzone papierami. Studia licencjackie ukończyła na Politechnice Koszalińskiej. Prawnikiem nie jest, ale ma doświadczenie w mediach społecznościowych, niegdyś (dziś już mniej aktywnie) prowadziła swój własny kanał na YouTube "Make My Place". Odkąd pracuje w KPRM, trochę go zaniedbała. Sama o sobie pisze, że jest "uzależniona od piękna, w każdej sferze i w każdym wymiarze". W wideo na YT (część usunęła) prezentuje np. swoje ulubione kosmetyki, podaje przepis na "walentynkowe brownie", mówi o swoich "czytelniczych nawykach".
Jaka jest rola rzecznika? Rzecznik prasowy TK ma przede wszystkim przekazywać i komunikować mediom, które są pośrednikiem w dotarciu do obywateli, informację, którą sam będzie rozumiał. Musi przełożyć trudny, hermetyczny język prawny. Nie chciałabym wrzucać rzecznika prasowego TK do jednego worka z innymi rzecznikami. Dobrze jeśli rzecznicy instytucji o charakterze prawnym mają gruntowne wykształcenie prawnicze. Nie oznacza to, że muszą mieć ukończone studia prawnicze, ale muszą mieć wiedzę, rozumieć teksty prawne. Poza tym muszą mieć kompetencję komunikacyjną, umiejętność przekazywania trudnych komunikatów prawnych w taki sposób, by nie zniekształcić treści i jednocześnie dać dziennikarzom zrozumiały przekaz.
