Reklama.
Stefan Niesiołowski po raz kolejny pokazał, dlaczego słynie z ciętego języka. W trakcie wtorkowego posiedzenia Sejmu zgłosił wniosek formalny o udzielenie informacji w sprawie blokowania przez rząd inicjatyw samorządów zmierzających do przyjęcia uchodźców. Po czym dosadnie powiedział kilku posłom, z czym się kojarzą Polakom.