Reklama.
Dowodzili, że reforma Zbigniewa Ziobry jest pozorna i ma cele wyłącznie polityczno - personalne. Zarzuty te przedstawili w skardze przesłanej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i... zawiedli się. Trybunał uznał, że racja leży po stronie ministra sprawiedliwości.
Przyjmujemy tę decyzję z pokorą, choć jesteśmy zawiedzeni, że trybunał nie dopuścił do fazy sporu z rządem. Na pewno nie poddamy się, będziemy jeszcze analizować orzeczenie ETPC i wykorzystamy każdą drogę, aby zakwestionować wadliwe przepisy.