Poseł Neumann ujawnił na Facebooku, jak Amerykanie chcieli "sprowokować" Jarosława Kaczyńskiego. Nie udało się, bo polityk PiS zachował czujność.
Poseł Neumann ujawnił na Facebooku, jak Amerykanie chcieli "sprowokować" Jarosława Kaczyńskiego. Nie udało się, bo polityk PiS zachował czujność. fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

W polityce kamieniem obrazy może być nawet krzesło. Do takiego wniosku doszedł poseł Sławomir Neumann (PO), który z rozbawieniem ujawnił zasadzkę, jaką na Jarosława Kaczyńskiego zastawili Amerykanie, którzy rozdzielali miejsca VIP podczas przemówienia prezydenta Donalda Trumpa.

REKLAMA
Na dowód Neumann opublikował na Facebooku zdjęcia pokazujące, że Amerykanie chcieli posadzić posła Jarosława Kaczyńskiego tylko kilka krzeseł dalej od byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Każde miejsce było oznaczone imienną kartką. Jednak polityk PiS nie dostosował się do planów Amerykanów.
Zdjęcie z uroczystości pokazuje, że b. prezydent Wałęsa zgodnie z planem usiadł na przygotowanym dla niego miejscu, ale Jarosław Kaczyński "wyemigrował" na drugi koniec rzędu krzeseł, by jak najbardziej oddalić się od nielubianego polityka.
Lech Wałęsa już zapowiedział, że podczas najbliższego wiecu PiS na Krakowskim Przedmieściu, będzie sprzeciwiał się upartyjnianiu katastrofy smoleńskiej razem z Władysławem Frasyniukiem. "Miesięcznica" już w poniedziałek 10 lipca.