O. Tadeusz Rydzyk jak zwykle przy okazji pielgrzymek rodziny Radia Maryja na Jasną Górę jest gwiazdą. Ty razem jednak pogroził palcem swoim politycznym poplecznikom.
O. Tadeusz Rydzyk jak zwykle przy okazji pielgrzymek rodziny Radia Maryja na Jasną Górę jest gwiazdą. Ty razem jednak pogroził palcem swoim politycznym poplecznikom. źródło: screen z youtube.com/ radiomaryja

Ojciec Tadeusz Rydzyk od jakieś czasu porusza się na kursie kolizyjnym ze swoim politycznym zapleczem, czyli Prawem i Sprawiedliwością. Dziś rozpoczęła się kolejna pielgrzymka rodziny Radia Maryja, podczas której redemptorysta dał wyraz swojemu niezadowoleniu z "dobrej zmiany".

REKLAMA
Najpierw dostało się spółkom skarbu państwa i instytucjom rządowym, które pomimo dobrej zmiany, nadal reklamują się w mediach liberalno-lewicowych. - Mimo że jest ta "dobra zmiana" w Polsce, to dają im te reklamy i dają, my ze spółek Skarbu Państwa mamy mniej niż kot napłakał. Ale TVN dostaje i inni - narzekał redemptorysta. - Niby chcą dobrze a z drugiej strony nóż w plecy. Na te media złe dają dalej - dodawał.
Potem dostało się szeroko pojętej prawicy za niskie standardy moralne polityków. - Bo w tym PiS-ie to też różnie: drugie, trzecie żony... Na tę prawicę też patrzcie, czy to jest naprawdę prawe - grzmiał o. Rydzyk, a na koniec dodał - Patrzcie dobrze, bo jak żonie niewierny, to myślicie, że wyborcom będzie wierny... Myślałby kto! Warto dodać, że odbywało się to przy bardzo licznym udziale polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz ministrów rządu Beaty Szydło.
Oczywiście wskazał też swoje media jako te, dzięki którym Polska się zmienia i "gdyby wszyscy Polacy słuchali Radia Maryja, Polska byłaby wnet zupełnie inna". Toruński redemptorysta wspominał też początki Radia Maryja i "nadawania na dwóch stacjach po sto watów". Dodał też - Założyliśmy radiolinię, bez pytania, bo cóż pytać, jak Pan Bóg dał nam pozwolenie i powiedział: rozwijajcie się, czyńcie sobie ziemię poddaną.
Dodatkowo, PiS-owi znów oberwało się za powolne wprowadzanie zakazu handlu w niedzielę. Tadeusz Rydzyk wezwał też do "pilnowania szkół", w których dzieci i młodzież nie chodzą na religię. Zaprzeczył też powiązaniom fundacji Lux Veritas z Amber Gold i namawiał wiernych do kupowania "Naszego Dziennika".
To już kolejne ostrzeżenie ojca Tadeusza Rydzyka skierowane do partii rządzącej. I niestety, chyba będą musieli wyrazić żal za grzechy i postanowić poprawę. Za pieniądze wszystkich podatników oczywiście.