Piotr Rybak jeden z organizatorów protestu pod domem Frasyniuka został niedawno skazany przez sąd. Chyba nie spodziewał  się, że sąsiedzi staną w obronie legendy "Solidarności".
Piotr Rybak jeden z organizatorów protestu pod domem Frasyniuka został niedawno skazany przez sąd. Chyba nie spodziewał się, że sąsiedzi staną w obronie legendy "Solidarności". FOT. MIROSŁAW MICHALAK / AGENCJA GAZETA
Reklama.
W niedzielę pod dom Władysława Frasyniuka pojawiło się kilka osób. Jednym z współorganizatorów demonstracji był Piotr Rybak, prawomocnie skazany przez sąd za spalenie kukły Żyda na wrocławskim rynku. Podczas protestu nazwał Frasyniuka zdrajcą. Natomiast Jarosław Bogusławski, kandydat na prezydenta stolicy Dolnego Śląska powiedział nawet: – Nie chcemy takich ludzi widzieć w kraju.
Chyba jednak nie spodziewali się, że ich wystąpienie spotka się z kontrmanifestacją. Po chwili przyszło kilku sąsiadów Władysława Frasyniuka. W odpowiedzi na hasła popleczników Rybaka skandowali: – Faszyści, faszyści.
Źródło: Dziennik.pl