
Stankiewicz przebiła słowa Owsiaka do Pawłowicz. Wulgarny atak na szefa WOŚP
Jeśli myślicie, że Jerzy Owsiak przesadził radząc Krystynie Pawłowicz, by spróbowała seksu, to zaraz przeczytacie coś po czym się załamiecie i spadniecie z krzesła. Prawicowa dziennikarka i filmowiec Ewa Stankiewicz napisała do organizatora WOŚP i Woodstocku tweeta, co do którego nie ma wątpliwości, że łamie wszelkie zasady etyki dziennikarskiej.

Reklama.
Jerzy Owsiak w czasie zakończonego wczoraj Woodstocku zażartował sobie, że Krystyna Pawłowicz powinna spróbować seksu. Wtedy posłanka PiS ma mieć m.in. „rozluźnione plecy”, „kwiat we włosach”, i przy okazji „w głowie też się może poukładać”. Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało kroki prawne.
Słowa Owsiaka zdecydowanie przebiła Ewa Stankiewicz. Przebiła wręcz dno. Wrzuciła tak skandaliczny post na Twitterze, że zaraz go usunęła. Na szczęście mamy zrzut ekranu w którym nazywa szefa WOŚP "obleśnym karłem".
Po chwili napisała kolejny post, też wrzucamy zdjęcie, bo również może zostać skasowany. A przynajmniej osoba z rozumem i godnością tak by zrobiła.
Dodajmy, że to nie pierwszy popis Ewy Stankiewicz. Chciała już kary śmierci dla Donalda Tuska, mówiła, że tragiczna śmierć rodziny Kmiecików to "prewencja rosyjskiej agentury", a lista innych "kwiatków" została zebrana w tym artykule.
Reklama.