Uroczystość wręczenia nominacji generalskich i admiralskich tradycyjnie odbywa się 15 sierpnia. Ale prezydent Andrzej Duda właśnie odszedł od tradycji. Uroczystości w tym roku nie będzie – donosi RMF FM.
Według dziennikarza RMF FM Krzysztofa Zasady oficjalne uzasadnienie dla takiej decyzji brzmi: brak uzgodnień w reformie systemu dowodzenia Sił Zbrojnych. Reporter miał usłyszeć, że nie ma sensu awansowanie oficerów, skoro nie została ustalona struktura dowództwa.
Nieoficjalna wersja jest inna. Chodzi o narastający konflikt między prezydentem Dudą a szefem MON Macierewiczem. Ten pierwszy miał mieć zastrzeżenia do niektórych kandydatów zgłaszanych przez ministra. "Część z kilkunastu oficerów zaproponowanych przez MON - zdaniem ośrodka prezydenckiego - nie spełniało warunków awansu i nie gwarantowało skuteczności dowodzenia. Chodzi chociażby o niewystarczające doświadczenie i umiejętności" - informuje RMF FM.
Decyzję prezydenta potwierdziło Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. "Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, że 15 sierpnia nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich oraz admiralskich w Siłach Zbrojnych RP. W ocenie prezydenta trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich" - czytamy w komunikacie.
W naTemat pisaliśmy o innych odsłonach konfliktu. W lipcu okazało się, że Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej zostają bez sztandaru, bo prezydent nie podpisał wniosku.
W tle jest też sprawa gen. Jarosława Kraszewskiego, dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnym w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego przy Prezydencie RP. Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła kontrolne postępowanie wobec generała. BBN otwarcie bierze go w obronę.