
Sprawa de facto dotyczy nas wszystkich, bo każdy mógłby się znaleźć na miejscu pana Sebastiana. Dlatego to jest tak bardzo bulwersujące. W związku z tym, mam nadzieję, że do tej sprawy kiedyś będzie można wrócić.
Z jednej strony 21-letni Sebastian K. – z drugiej cała machina państwa. Kto z tego starcia może wyjść zwycięsko? Na razie wygląda na to, że przed młodym kierowcą zadanie może być trudne. Świadczy o tym najnowsza decyzja Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, która nie doszukała się niczego niewłaściwego w bezzasadnym zatrzymaniu, przedwczesnym postawieniu zarzutów oraz uniemożliwieniu skontaktowania się z obrońcą.
Sprawa de facto dotyczy nas wszystkich, bo każdy mógłby się znaleźć na miejscu pana Sebastiana. Dlatego to jest tak bardzo bulwersujące. W związku z tym, mam nadzieję, że do tej sprawy kiedyś będzie można wrócić.