W kolumnie jechała premier Beata Szydło
W kolumnie jechała premier Beata Szydło Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Reklama.
Pracująca na miejscu zdarzenia policja poinformowała, że fiat poruszał się tą samą drogą, co kolumna rządowa, kiedy nagle rozpoczął manewr skręcania w lewo. Kierowca BOR odbił w lewo i wpadł w drzewo. Ze zniszczeń rządowego audi wynika jednak, że doszło do kontaktu między autami. Seicento prowadził młody, 21-letni chłopak. Nic mu się nie stało, był trzeźwy.
Premier trafiła do szpitala w Oświęcimiu na Szpitalny Odział Ratunkowy, ale zostanie przetransportowana do szpitala MSWiA w Warszawie.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek informował już wcześniej, że premier przechodziła w Oświęcimiu jedynie rutynowe badania. Z kolei jeden z funkcjonariuszy BOR doznał poważniejszych obrażeń – prawdopodobnie ma połamane nogi. Ucierpiał jeszcze jeden oficer, ale nie doznał poważniejszych urazów.
Na miejscu działają służby, sprawę bada prokuratura i ABW. To kolejne zdarzenie drogowe z udziałem najwyższych osób w państwie w ostatnim czasie. 25 stycznia kolizję miała kolumna Żandarmerii Wojskowej, która przewoziła szefa MON Antoniego Macierewicza z Torunia do Warszawy. Do zdarzenia doszło na samym początku drogi, pod Toruniem.
źródło: RMF FM / Polskie Radio, TVN24