
Nie da się ukryć, że na świecie istnieje wiele zboczeń, perwersji. Weźmy za przykład mięsożerców. To prawdziwi hipokryci. Obżerają się żywymi istotami: kurczakami i świniami i obruszają się na wieść o tym, że ktoś może jeść mięso psa. Co to za wybieranie, które zwierze może być przyjacielem człowieka, a które nie? Albo zezwalamy na jedzenie wszystkiego, albo niczego. A przecież mięso psa jedli podobno nawet powstańcy warszawscy w czasie II wojny światowej.
