Reklama.
Od kilku dni polska scena polityczna żyje akcją billboardową "Sprawiedliwe sądy", dzięki której rząd próbuje przekonać opinię publiczną do słuszności reformy sądownictwa. Powstała też strona internetowa, na której w zakładce "nadzwyczajna kasta" można znaleźć niecne przykłady zepsucia środowiska sędziowskiego. Jak na wydane 19 milionów złotych - bardzo wątpliwe przykłady.