Reklama.
Skandali wokół opolskiego festiwalu ciąg dalszy. Tym razem dlatego, że impreza rusza pod lupą prokuratury. Dochodzenie to efekt doniesienia, jakie złożyły władze TVP w sprawie postępowania władz miasta. Chodzi o umowę na organizację tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Telewizji nie spodobało się to, że zostały ujawnione tajne informacje.