Reklama.
Cena za popularność jest bardzo wysoka i można ją zmierzyć. Polubieniami w internecie. Liczba osób, które ciebie nienawidzi lub wielbi, rośnie wprost proporcjonalnie do tego, jak bardzo jesteś znany. Wyraża się to gestem znanym z walk gladiatorów: kciukiem w dół lub w górę. Znak ten jest zmorą artystów publikujących w internecie i pewnie śni im się po nocach.