
Niższy wiek emerytalny, niższe emerytury dla funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL, sieć szpitali i rejestr przestępców seksualnych, których ofiarami padły dzieci – te zmiany właśnie weszły w życie głosami parlamentarzystów PiS. Wyborcy partii mogą czuć się zadowoleni – ich oczekiwania są realizowane.
REKLAMA
Z początkiem października zaczęło obowiązywać kilka istotnych zmian wprowadzonych przez PiS. Jakkolwiek by nie oceniać programu partii, PiS jako siła rządząca chyba w największym stopniu spełnia obietnice, z jakimi szedł do wyborów. Na "kumulację" nowego prawa w październiku zwrócił uwagę jeden z użytkowników Twittera. Jego wpis został podany dalej blisko 200 razy i polubiony niemal 450 razy.
Tymczasem swój rejestr "dobrych zmian" zamieścił w internecie Jacek Saryusz-Wolski, do niedawna europoseł Platformy Obywatelskiej, kandydat rządu PiS na przewodniczącego Rady Europejskiej, który przegrał z Donaldem Tuskiem 1:27. Saryusz-Wolski zamieścił na Twitterze "Listę +". Pierwszą z wielu pozycji jest program 500 + na drugie i kolejne dziecko, a ostatnią "zablokowanie sprowadzenia terroryzmu do Polski". Oprócz tego polityk wymienia liczne posunięcia socjalne, np. podniesienie płacy minimalnej, program Mieszkanie + i podniesienie emerytur, a także obniżenie ich funkcjonariuszom PRL.
Na liście można także znaleźć "z bólem reformę sądownictwa" i "rezygnację z zakupu bezużytecznych Caracali". Saryusz-Wolski wymienia także darmowe szczepienia dla dzieci i likwidację umów śmieciowych. Tweet Saryusza-Wolskiego został podany dalej niemal 700 razy i polubiony ponad 1200 razy. Ale stronnicy PiS nie poprzestali na lajkach i udostępnieniach. Zaczęli dopisywać do listy własne pozycje, za które są wdzięczni partii. Czasami ich wpisy spotykały się z polemiką, albo z narzekaniem na Platformę, która przekazała władzę PiS w 2015 r.
Internauci, którzy nie zgadzają się z przekazem sukcesu z wpisu Saryusza-Wolskiego, krytykują sposób, w jaki PiS traktuje rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością. Wskazują też, że sukces ekonomiczny partii Jarosława Kaczyńskiego to w dużej mierze zasługa poprzedników z PO. Przypominają także o niejasnościach finansowych wokół SKOK-ów związanych z PiS-em, a także ironizują na temat łamania standardów demokratycznych prawa przez partię rządzącą (np. nielegalna wycinka Puszczy Białowieskiej).
Jednak większość internautów, którzy zareagowali na wpisy świętujące zmiany wprowadzone przez PiS, jest zadowolona z polityki partii. Najlepiej chyba oddaje to ta grafika.
Tymczasem siła PiS rośnie, a opozycja słabnie. W najnowszym sondażu Kantar dla "Faktu" rządzący PiS otrzymałby 43 proc. głosów. Na dalekim, drugim miejscu jest Platforma Obywatelska z 21 proc. poparcia społecznego.
