Wiktor Juszczenko w rozmowie z RMF FM bronił UPA.
Wiktor Juszczenko w rozmowie z RMF FM bronił UPA. fot. Piotr Augustyniak / Agencja Gazeta
Reklama.
– Obie strony stawiały sobie te same cele. Tak jak dla Polaków bohaterem jest Armia Krajowa, tak dla Ukraińców jest UPA – tłumaczył Juszczenko. Jak podkreślił, w jego ocenie kwestie historyczne powinny już zostać pozostawione historykom, studentom i pasjonatom. – Kiedy polityk mówi o liczbie ofiar, mamy problem. Politycy powinni mówić o zasadach. Polak pewnie zechce rozpocząć dyskusję o naszych wspólnych stosunkach od 1943 roku, od Rzezi Wołyńskiej. A wtedy powstaje pytanie, dlaczego nie rozpocząć od Akcji Wisła albo od 1918 roku. To bardzo złe, kiedy polityk zaczyna liczyć krew w litrach – mówił.
W końcu odniósł się do samego Bandery. – Nie chciałbym pouczać Ukraińców, kto u nas ma być bohaterem. Dobrze znam historię Piłsudskiego. Co robił złego Bandera, czego nie robił Piłsudski? Uzywał tych samych narzędzi politycznych. Osoby, które stoją za polską ideą narodową, nie są aniołami – powiedział. Pamiętajmy jednak, że za wszystkie cierpienia Polaków nie odpowiada tylko Bandera. Jak pisaliśmy w naTemat, odpowiedzialnych jest więcej.
źródło: RMF FM